Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Susan Affredge

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Susan Affredge

Susan Affredge


Liczba postów : 95
Join date : 17/09/2016

Susan Affredge Empty
PisanieTemat: Susan Affredge   Susan Affredge EmptySob Wrz 17, 2016 11:40 am

Susan Affredge Susan_v2

imię i nazwisko: Susan Affredge

wiek: 17 lat

rasa: Szlama

wygląd: 173cm wzrostu; szarosiwe włosy; okulary z szerokimi czarnymi oprawkami i grubymi okrągłymi szkłami; przeciętna budowa ciała; nosi dużo srebrnej biżuterii. Raczej nie jest osobą, która wyróżnia się z tłumu.

charakter: Jej poczucie własnej wartości upadło tak nisko, że wiara w siebie dawno już zwątpiła i opuściła jej wątłe ciało w poszukiwaniu lepszej właścicielki, a wszelka nadzieja na lepsze jutro popadła w alkoholizm i zazwyczaj leży skulona w kącie. Nieśmiałość i niezdecydowanie towarzyszą jej od urodzenia. Jeśli tylko to możliwe, odkłada wszelkie decyzje na potem albo przerzuca na kogoś odpowiedzialność za wybór. Susan jąka się i zacina, gdy jest zestresowana (czyli w zasadzie prawie zawsze), nadto mówi cicho i oszczędnie. Poczucie winy przygniata ją niczym 200-kilowy zawodnik sumo. Gdyby ktoś chciał opisać w podręczniku rodzajów ludzi popychadło, to Susan byłaby wzorcowym przykładem. Słowo asertywność zna tylko z legend i bajań, a o jej sile woli można by rzec, że jest bardzo elastyczna, jak plastelina czy rozgrzany wosk... ale w tym wypadku to chyba nie jest komplement. Bardzo kocha zwierzęta (notabene jest to miłość zrodzona ze strachu), chociaż one nie kochają jej. Najczęściej boi się wziąć cokolwiek na ręce, by nie zrobić temu krzywdy, a zwierzęta wyczuwają jej słabość i instynktownie atakują. Susan panicznie boi się ciemności, wilkołaków i zamkniętych lub ciasnych przestrzeni (wypadek z przeszłości...), bardzo boi się insektów (główne pająków), dość mocno boi się zwierząt, wysokości, ciszy panującej w lesie, podejmowania decyzji i krwi oraz w zwyczajnym stopniu boi się mnóstwa innych rzeczy (codziennie odkrywa nowe Razz). Słowo "przepraszam" figuruje na pierwszy miejscu w jej słowniku. Zazwyczaj stara się nie istnieć i nie wchodzić nikomu w drogę. Kocha przesiadywać w bibliotece, chociaż obawia się, że kiedyś zgubi się między regałami i umrze z głodu, zanim ktoś ją odszuka.

chowaniec: Bezimienna żaba lub ropucha - ciężko stwiedzić, jeśli nie umie się ich od siebie odróżnić...

patronus: kura

przedmioty: Susan jest dobra w historii magii i wróżbiarstwie, zaś słaba z eliksirów i opieki nad magicznymi stworzeniami.

różdżka: Sosna z włosem jednorożca, 12 cali.

historia: Jej rodzice są mugolami, matka pracuje w księgowości, a ojciec jest urzędnikiem. Pierwsze oznaki posiadania magicznych mocy pojawiły się, gdy miała kilka lat i zapewne zostały odziedziczone po babci. Susan bardzo przestraszyła się swoich zdolności, bo nie umiała nad nimi panować, ale dość szybko zniknęły bez śladu, by pojawić się ponownie w wieku 17 lat - wtedy też rodzice zapisali ją do Hogwartu, bo w mugolskiej szkole i tak nie szło jej za dobrze. Gdy miała około jedenastu lat jej wujek zabrał ją do fabryki i z uśmiechem zademonstrował działanie całkiem bezpiecznej prasy hydraulicznej, która z powodu nieszczęśliwego splotu wydarzeń zmiażdżyła mu klatkę piersiową. Susan została obryzgana od stóp do głów krwią oraz kawałkami kości i tkanek i ledwo co została uratowana przed uduszeniem się z szoku. Naoczni świadkowie mówią, że zaraz po zdarzeniu zemdlała na stojąco... ostatnie słowa jej wujka ("ta nowoczesna maszyna jest całkiem bezpieczna i pomimo nacisku czterech ton nie zrobi krzywdy człowiekowi, zobacz sama, wejdę tam zaraz i...") zastygły razem z uśmiechem bezbrzeżnego zdumienia nie tylko na jego odciętej głowie, ale także w umyśle Susan, co wcale nie przyczyniło się do zmniejszenia jej lęku przed światem; wręcz przeciwnie. Po miesiącu spędzonym w psychiatryku do szerokiej gamy lęków dołączył lęk przed krwią oraz klaustrofobia.
DOPISANE #1: Wyjaśnienie, dlaczego Susan jest wzorcowym popychadłem
Jej rodzice nigdy jej tego nie powiedzieli, ale Susan czuła, że chcieli mieć chłopca. Silnego, pewnego siebie chłopca, który kiedyś pracowałby razem z ojcem w urzędzie. Zamiast tego dostali ciapowatą dziewczynkę, która na dodatek odziedziczyła zdolności magiczne po babci-dziwaczce. To nie tak, że jej nie kochali, ale... czuła się, jakby kochali ją z przymusu, bo przecież nie wypada nie kochać swojego dziecka, ale *gdyby* Susan była chłopakiem i *gdyby* była zwyczajnym mugolem... w zasadzie przez całe życie ktoś zawsze wymagał od niej, by była kimś innym, lepszym, by bardziej się starała, albo żeby nie była taką ciapą. Efekty ciągłego życia w stresie odcisnęły na Susan swoje piętno i odniosły odwrotny efekt niż zamierzony. Teraz sama porównuje się do innych i z przyzwyczajenia stawia się niżej niż inni.

ciekawostki: Cierpi na ostrą klaustrofobię. Panicznie boi się ciemności oraz wilkołaków (dlatego nosi na sobie mnóstwo srebra), ponadto nie znosi insektów, a w szczególności pająków. Uwielbia żaboropuchy, żółwie i ślimaki. Jest wegetarianką, bo boi się, że po zjedzeniu mięsa będą ją nawiedzały dusze zwierząt. Często miewa lekkie zawroty głowy lub omdlenia na widok krwi. Jest dziewicą.


Ostatnio zmieniony przez Susan Affredge dnia Nie Wrz 18, 2016 11:08 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Isobel Tokisaki
Admin
Isobel Tokisaki


Skąd : Włochy.
Liczba postów : 1710
Join date : 10/06/2016

Susan Affredge Empty
PisanieTemat: Re: Susan Affredge   Susan Affredge EmptySob Wrz 17, 2016 1:14 pm

Susan Affredge Rq7CXG
Powrót do góry Go down
Susan Affredge

Susan Affredge


Liczba postów : 95
Join date : 17/09/2016

Susan Affredge Empty
PisanieTemat: Re: Susan Affredge   Susan Affredge EmptySob Wrz 17, 2016 10:33 pm

Drżącymi rękami włożyłam na głowę Tiarę Przydziału...
"Tylko nie Gryffindor! Nie dam sobie rady z tak wielką odpowiedzialnością, jaka czeka mnie w tym domu... Slytherin też nie, brrr, mimo wszystko nie jestem złą osobą... tak myślę. Ravenclaw też odpada, nie jestem aż tak inteligentna... zostaje Hufflepuff. To idealne miejsce dla szlamy, idealne dla mnie. Do niczego więcej się nie nadaję."
I właśnie tak trafiłam do Hufflepuffu. Jestem usatysfakcjonowana!
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Susan Affredge Empty
PisanieTemat: Re: Susan Affredge   Susan Affredge Empty

Powrót do góry Go down
 
Susan Affredge
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: WAŻNE :: Postacie :: Uczniowie-
Skocz do: