| Schody wzróżbiarstwa | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| |
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 12:44 pm | |
| Dexter wczlapal się na stopnie wyżej osadzone. Tak w razie czego. - Więc... co do Twojego problemu. Dostałeś mapę zapewne. Najlepszy jest opuszczony dom niedaleko Bijacej Wierzby. Ja się tam też zapuszczalem, więc w razie czego mów... gdybym miał Cię zaprowadzić. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 12:49 pm | |
| Spojrzałem się na niego dość dziwnie. Aż tak łatwo się o tym dowiedzieć? Może powinienem deponować jednak tajemnice w ludziach? Było by to bardzo przydatne w niektórych przypadkach. Wciąż spoglądałem na niego jakby ktoś ukradł mi tajemnice. - Dobrze... - Odpwiedziałem nieśmiało. Nie umiałem o tym gadać z większością osób. Głupio mi zawsze było. - Rodzice mi mówili o przejściu w bijącej wierzbie. Też kiedyś tutaj byli. Ale dość dawno. |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 12:58 pm | |
| - Dyrektorka powiedziała mi o tobie z jednego powodu... Proszę, nie przestrasz się... - Dexter podniósł się i przeszedl trochę wyżej. Chciał zrobić więcej miejsca dla chłopaka. W razie gdyby chciał uciec. Ciało opiekuna Hufflepuffu zaczęło się zmieniać w ciało wendigo. Gdy przemiana się skończyła uniosl wzrok na ucznia. Brunet musiał się lekko pochylac aby zmieścić na schodach. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 1:02 pm | |
| Szczęka mi odpala aż do schodów. Nie jestem pewnien ale chyba przy okazji poturlała się w dół. Co zrobić? Bo bać to się boję. Duży ładna bestyjka. Nie zbyt jest to pocieszne... Zrobiłem jeden krok w tył. Kurwa! To są schody. Zaryłem w dół. Wszystko zaczęło fajnie wirować, a może to ja wirowałem a świat stał w miejscu. Stoczyłem się do najbliższej wnęki na okno iw nią uderzyłem. Okna plus kraty. Pomagają. - Proszę pana? - Spojrzałem się na kręcący obraz przedomną.- Szanuje wszystko, ale wygląda Pan trochę strasznie a mnie wszystko boli. Nie będę uciekał. - Zkapitulowałem. Nie przerażał mnie aż tak bardzo. Choć ciarki mnie przechodziły. Pierwsze spotkania zawsze są najgorsze. Choć te zw schodami takie same... |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 1:08 pm | |
| Chłopak niesamowicie głośno spadł ze schodów. Zatrzymał się na jednym z okien. Dexter natychmiast wrócił do swojej zwykłej postaci i pobiegł do niego. Podniósł go, sprawdzając czy wszystko gra. - wybacz... - szepnal, patrząc mu z bliska w oczy. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 1:11 pm | |
| Spojrzałem się na niego, a moje ciało się trzęsło. Boże jak mnie wszystko bolało. Bóg mi nie chciał pomóc, inaczej by nigdy nie dopuścił do stworzenia schodów. Westchnąłem patrząc w oczu chłopaka trochę z dołu. - Pyta się Pan czy jedzonko się nie poobijało za mocno? - Powiedziałem to tonem do żartów. Nie mógł inaczej tego odebrać. - Jak zawsze wszytko mnie boli i będę miał masę siniaków, ale bez obaw po sobocie nie będzie żadnego śladu. |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 2:06 pm | |
| Uśmiechnął się lekko na żart ze strony chłopaka. Czyli nie było tak źle. Przygarnal Lyrosa ramieniem i oparł plecami o siebie. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 3:41 pm | |
| Oparłem się o niego gdy mnie podnosił. Podniósł trochę zbyt wysoko i stałem na palcach. - Dam radę dojść sam. Boli, ale nie narzekam. - Uśmiechnąłem się. Jak mnie cholernie wszystko bolało. - W sumie zakładając że nie zlecę z nich drugi raz, ale chyba też bym się podniósł i doszedł do dormitorium. - Wesolutko gadałem z nim jak z ziomkiem z pokoju. |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 4:22 pm | |
| - Coś czuję, że byś zleciał ponownie... - odparłem - chodź, wierzę w twoje... możliwości. Kto wie. - zaśmiał się i obejmując go w pasie zaczął z nim powoli schodzić ze schodów - Jeśli nie chcesz spędzać pełni sam, powiedz. Wendigo nic nie zrobisz. - wyszedłem z pomieszczenia i dalej go trzymając zaprowadziłem do dormitorium chłopaków.
~~ następny post w dormitorium chłopców Gryffindoru ~~ | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 4:29 pm | |
| Zarumieniłem się i poszedłem z nim. Wspólna pełnia z innym potworkiem jak uroczo! Dość szybko do mnie dotarło że to po prostu głupie. Ehhhhh, nie idę na obiad, a zamiast tego chyba będę planował pójść do łóżka. - Do dormitoriów dam radę wejść sam. Obiecuję na słowo Harcerza.
~~ następny post w dormitorium chłopców Gryffindoru ~~ |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa Wto Cze 14, 2016 4:44 pm | |
| Chłopak stał tam jakiś czas, nie mógł uwierzyć w to co się stało. Ten mężczyzna zmienił się w tamtą makabrę, już chciał biec gdy Lyros spadał, ale z przerażenie nie mógł się ruszyć. Zastanowił się co powinien zrobić i doszedł do wniosku że nikomu nic nie powie. Za mało wiedział w tej chwili by zdecydować się. Rozejrzał się i poszedł w kierunku Wielkiej Sali.
Następny post w Wielkiej Sali. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Schody wzróżbiarstwa | |
| |
|
| |
| Schody wzróżbiarstwa | |
|