| Wrzeszcząca chata | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| |
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Nie Cze 19, 2016 8:35 pm | |
| Po dłuższej przeprawie, gdy starałem się, aby nikt nas nie zauważył w końcu dotarliśmy do Wrzeszczącej Chaty. Od razu zabarykadowałem główne drzwi i odwróciłem do wilkołaka. Przyjrzałem mu się uważnie. Śmieszny, rudy. Wyszczerzyłem kły. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Nie Cze 19, 2016 8:42 pm | |
| Wszedłem i spojrzałem się na niego. Minąłem go szybko i powąchałem stół. Ten zapach... Oparłem łapę o niego i roztrzaskałem podchodząc do okna. Zacząłem znów wyglądać w stronę księżyca. Znów bardzo głośno zawyłem i zwróciłem się do Wendigo. Podszedłem i przewaliłem go na ziemię aby powąchać. I tak też zrobiłem. |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Nie Cze 19, 2016 8:57 pm | |
| Obserwowałem wilkołaka cały czas, nie oderwałem również wzroku, gdy zostałem przez niego powalony na podłogę. Nie ruszyłem się. Wiedziałem, że nawet jeśli zrobi się agresywny poradzę sobie bez problemu. W milczeniu, więc leżałem i kontynuowałem obserwację. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Nie Cze 19, 2016 9:18 pm | |
| Spojrzałem do okoła i gardłowo warknąłem. Każde wyjście było ładnie zamknięte. Co mogłem teraz zrobić? Uwalić się i czekać. Tak też zrobiłem. Uwaliłem się na Wendigo i na nim leżałem. Pysk ułożyłem na jego ramieniu. - Wrrrrr... - warknąłem zadowolony, |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Nie Cze 19, 2016 9:32 pm | |
| Gdybym mógł zrobiłbym w tym momencie zaskoczoną minę. I w sumie trochę tak wyglądałem, ale w większości nie. Wilkołak uwalił się na mnie i warczył zadowolony. Jak pies. Poklepałem go powoli po głowie. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Nie Cze 19, 2016 9:37 pm | |
| Położyłem pyszczek na jego twarzy i wziąłem głęboki wdech. Wreszcie mogę się wyspać. Poco biegać? Poco niszczyć? Przecież mogę sobie poleżeć. I tak z tond nie wyjdę. Myślałem jak zwierzę, ale wciąż byłem inteligentny. Ruszyłem tyłek i cielsko aby położyć na jego brzuchu tylko głowę. |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Pon Cze 20, 2016 12:55 pm | |
| Wilkołak był dzisiaj aż za podejrzanie spokojny. Mógłbym usnąć, ale kto wie co ten by wtedy zrobił. Może czekał tylko na to? Położyłem ręce pod głową i odpoczywałem, czekając to się skończy. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Pon Cze 20, 2016 1:34 pm | |
| Spoglądałem ciągle na istotę. Niestety nie miał zamiaru przestać na mnie patrzeć. Czas mijał i księżyc ustępował słońcu. Cóż poradzić. Pragnąłem tego polowania... - Auuuuuu !- Zawyłem przeciągle a moja skóra zaczęła się łamać i pękać. Standardowo gorąca krew zaczęła znajdować się wszędzie. Chwilę później leżałem na Wendigo. Zaczęło mi się robić tak zimno... Nie miałem żadnych ubrań w zapasie. Czułem się jak nowo narodzony. Prócz tego że było mi cholernie zimno. - Hey ? |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Pon Cze 20, 2016 1:40 pm | |
| Czas zaczął szybko mijać. Nagle leżałem już ze zwyczajnym Lyrosem. No, prawie, pomijając, że był nagi i miał na sobie krew. Sięgnąłem jak gdyby nigdy nic po koc i okryłem go nim. - Dasz radę przejść do Hogwartu czy cię nieść?
| |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Pon Cze 20, 2016 4:57 pm | |
| Spojrzałem się na niego uważnie. Po czym szeroko uśmiechnąłem.- Byłem grzeczny? Raz zjadłem lokaja i jego córkę, dlatego wolę spytać. - Okryłem się mocniej. Bycie mokrym nie pomagało w zachowaniu ciepła. Delikatnie polizałem dłoń.- Ummm... - Spojrzałem znów na mojego nauczyciela.- Sorcia odruch, a w sprawie przechadzki, to za jakiś czas powinienem dojść do siebie. -Ledwo wstałem. Wszystko tak bardzo bolało... zbierało mi się nawet na łzy. |
|
| |
Admin Admin
Liczba postów : 136 Join date : 10/06/2016
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Pon Cze 20, 2016 7:55 pm | |
| - Tak, byłeś grzeczny, niczym szczeniak. - zaśmiałem się, wstając z nim powoli. Gdy ten skrzywił się z bólu od razu wziąłem go na ręce. - Ponownie będę nieść cię jak księżniczkę, hm? - puściłem mu oczko rozbawiony, kierując się do wyjścia z chaty.
~~następny post łazienka nauczycieli ~~ | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata Pon Cze 20, 2016 7:58 pm | |
| Zaczerwieniłem się lekko i dobrze go złapałem.- Co ja ci poradzę że urodziłem się księżniczką? Nim się obejrzysz będę królową Anglii. - Zaśmiałem się i w sumie położyłem na nim. Nie miałem dużo siły, ale spać mi się nie chciało. Pewnie odespałem w drugiej formie.- Przynajmniej ty jesteś ciepły...
Następny post - Łazienka nauczycieli. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Wrzeszcząca chata | |
| |
|
| |
| Wrzeszcząca chata | |
|