| Skrzydło szpitalne | |
|
+28Anastasia Lankford Dajen McCourtney Alesandro Mirror Max Brotherhood Emily Black Lykon Norris Finley Trevelyan Ilaria Salerno Susan Affredge Kath Black Sophie Neveu Christine Stephens Colette Shine Nathan Collins Charlie Caufield Gregory Martin Sarah Miles Ray Firewood Gabriela Rodriguez Alessia Tokisaki Margaret Innes Annabelle de Violine Leticia Hale Miyafuji Rina Matt Claws SooAh Kwon Isobel Tokisaki Admin 32 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Nathan Collins
Wiek : 26 Liczba postów : 766 Join date : 20/08/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sro Mar 08, 2017 10:14 pm | |
| -Skąd mam wiedzieć. Jak widać, nie udało mi się- powiedziałem. Czego ja oczekiwałem, że nauczycielka okaże mi współczucie, czy wsparcie? Pieprzenie. Dla nich Soo będzie tylko liczbą, o jeden mniej uczniów w Hogwarcie- Może pani zapomnieć o co pytałem- dodałem. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sro Mar 08, 2017 10:35 pm | |
| Przed moimi oczami była ciemność, całkowita i nieskończona ciemność. Poczułam przyjemne ciepło na dłoni, kiedy moje ciało marzło. Gorący prąd rozprzestrzeniał się powoli w moim organiźmie, tworząc na skórze nieprzyjemne dreszcze. Zmarszczyłam nos, zaciskając zęby. Chciałam już wyrwać się z objęć Morfeusza, które nieprzyjemnie mną kołatały. Ścisnęłam mocniej, prawdopodobnie czyjąś dłoń. Poczułam jak jeszcze jedna łza zdążyła spłynąć mi bezwładnie po policzku, przed otwarciem oczu. Kiedy moje powieki uniosły się, walczyłam ze światłem, które dostało się od razu do moich źrenic. Zmrużyłam oczy, dostrzegając obok chłopaka, którego imienia chyba dalej nie znałam. Byłam lekko otumaniona, nie byłam też w stanie nic powiedzieć. Uśmiechnęłam się tylko, co prawda bez siły, ale szczerze i miło. | |
|
| |
Anastasia Lankford
Liczba postów : 247 Join date : 29/10/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Pią Mar 10, 2017 4:05 pm | |
| - No dobra. Tak czy inaczej. Zmiataj stąd. I zabierz psa. Muszę się nią zająć. - westchnęłam patrząc na chłopaka. Naprawdę to przeżywał.. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Pią Mar 10, 2017 4:08 pm | |
| - Cześć paskudo. - zaśmiałem się cicho kiedy dziewczyna otworzyła oczy. - co to za wylegiwanie się co? Jak tak można... Są lepsze sposoby na ominięcie zajęć wiesz? To łożko jest chociaż wygodne? | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Pią Mar 10, 2017 5:46 pm | |
| Przez długi czas próbowałam coś powiedzieć, choćby mruknąć. Zwróciłam uwagę na to, że trzyma moją rękę. Czy każdy pobyt dziewczyny w szpitalu tak się kończy? Budzi się przy boku jakiegoś mężczyzny, który trzyma jej dłoń i czeka aż otworzy oczy... Zacisnęłam pięść, którą trzymał. - Gdyby te łóżko było wygodne, nie nawiedziły by mnie koszmary... - odpowiedziałam zrezygnowana, widząc przed oczami wspomnienia ze snu - Coś lub ktoś Cię tu sprowadził? - rozejrzałam się po sali, szukając innej osoby, do której mógłby tu przyjść. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Pią Mar 10, 2017 6:07 pm | |
| Puściłem jej dłoń kiedy zacisnęła ją w pięść. - Yy..- rozejrzałem się. - Widzisz to Azjatyckie nieruchome? - zapytałem wskazując głową na dziewczyne przy której znajdował się jakiś chłopak i nauczycieka. Oraz.. Pies? o. - Próbuję ją poderwać bo ten jej pies wpadł w oczko mojej Mii.. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Pią Mar 10, 2017 6:25 pm | |
| - Uroczo. - odwróciłam się na plecy, delikatnie podnosząc się do góry. Spojrzałam w tamtą stronę z lekką niechęcią. Chłopak, który towarzyszył SooAh był w dość opłakanym stanie. Był blady, miał podkrążone, zaczerwienione oczy i zwichrzone włosy. Coś zdecydowanie ze sobą nie współgrało. - Wydaje mi się, że jednak ktoś Cię wyprzedził. - skierowałam wzrok na chłopaka obok - Twoje szanse są znikome. Chwila. - mój wzrok szybko powędrował w ich stronę - Czy ona jest martwa? - dziwna aura wędrowała w powietrzu, zmarszczyłam brwi, ponownie patrząc na mojego odwiedzającego. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 3:17 pm | |
| - Cały jestem uroczy. - powiedziałem szczerząc się. - E tam. Żaden rywal...- zaśmiałem się. - Am... z tego co mi się wydaje... Tak. - powiedziałem drapiąc się w skroń. - Chyba byli razem co? - zapytałem przenosząc wzrok na Annabelle. | |
|
| |
Nathan Collins
Wiek : 26 Liczba postów : 766 Join date : 20/08/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 8:21 pm | |
| Pokiwałem z zrozumieniem głową i zawołałem Cong Conga. Pies był posłuszny i zeskoczył z łóżka. Rzuciłem po raz ostatni wzrokiem na Soo. Łączyło nas tak dużo, a teraz? Pozostały wspomnienia. Multum wspomnień. Czy kwestią czasu będzie gdy ona stanie się anegdotą? Znałem kiedyś taką jedną dziewczynę... Moje smętne przemyślenia przerwało szarpanie za nogawkę przez psa. Wiem, że nie wróci. Obróciłem się i skierowałem do wyjścia. Nie czułem kompletnie niczego. Jakby ktoś wyrwał wszystkie wnętrzności. Dopiero gdy wychodziłem poczułem głód. /np Wielka Sala/ | |
|
| |
Anastasia Lankford
Liczba postów : 247 Join date : 29/10/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 8:36 pm | |
| Żal mi było chłopaka. Widać było że bardzo ją kochał. Rozsunęłam parawan, aby zasłonić i oddzielić dziewczynę od reszty sali. Na wszelki wypadek znów przejechałam nad nią różdżką aby upewnić się co do swojej decyzji. Nie myliłam się. Dziewczyna żyła. Jej serce mimo iż wolno i słabo, nadal biło. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Ktoś inny przy takiej pracy serca... Nie dałby rady. Ale cóż. Nikt nie powiedział że Kwon jest normalna. Westchnęłam po czym przykryłam dziewczynę kołdrą. Trzeba będzie powiadomić o wszystkim Ilarię. I "przywrócić" dziewczynę do życia. Wyszłam zza parawanu kierując się do wyjścia. Zatrzymałam się kiedy zauważyłam że Annabelle się obudziła. Stanęłam przy niej i jej gościu. - Jak się czujesz? | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:07 pm | |
| - Chyba byli razem. - powtórzyłam jego słowa gdy na mnie spojrzał - Nikt nie jest dla Ciebie konkurencją co? - wyszczerzyłam się w uśmiechu, odwzajemniając spojrzenie. To wszystko było takie dziwnie, melancholijne. Nie potrafiłam spuścić oka z chłopaka już martwej Soo, który powolnie ruszył w stronę wyjście. Był niesamowicie przygnębiony, pozbawiony jakichkolwiek uczuć. Przynajmniej sprawiał takie wrażenie. Głos kobiety, która się mną opiekowała obudził mnie z zamyślenia. - Już lepiej. - odpowiedziałam bez wyrazu, czekając na słowa, które wzbudzą we mnie ulgę i pozwolą opuścić te zimne ściany. | |
|
| |
Anastasia Lankford
Liczba postów : 247 Join date : 29/10/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:15 pm | |
| - To dobrze. Bardzo dobrze. Poproś kolegę żeby przyniósł Ci piżamkę bo jeszcze tu poleżysz. - powiedziałam uśmiechając się. - Będę niedługo. - dodałam po czym wyszłam. Next; Gdzieś | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:17 pm | |
| - Że co proszę słucham? - uniosłam głos - Nie mam zamiaru siedzieć tu dłużej. - zwróciłam się do chłopaka, wbijając paznokcie w koc, którym byłam przykryta. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:20 pm | |
| - Byli?- powtórzyłem. - Myśle że nadal są. Mentalnie przynajmniej. Po śmierci ukochanej nie przestajesz jej kochać. Twoje uczucia nie słabną. - powiedziałem po czym spojrzałem na nauczycielkę która nagle się zjawiła. Przytaknąłem głową na jej słowa. Kiedy wyszła przeniosłem wzrok na Annabelle. Wpatrywałem się w nią twardo. - Chcesz skończyć tak jak ona?- zapytałem wskazując podbródkiem na parawan rozciągnięty wokól jednego z łóżek. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:31 pm | |
| - Tak. - powiedziałam twardo, bez żadnej emocji na twarzy - Jeżeli nawet po śmierci, nie przestajesz kochać ukochanej Ci osoby. - powiedziałam znacznie ciszej do siebie - Nie ważne. - mój ton wrócił do jednolitej głośności - Chcę się stąd wydostać. To pomieszczenie przyprawia mnie o koszmary i dreszcze. Przeklnęłam w myślach, wielokrotnie, dobitnie. Nie zostanę tu na noc, nie będę leżała obok trupa. K u r w a. Spojrzałam na chłopaka, wpatrywałam się w jego oczy długo, zdecydowanie za długo. - Nie mogę tu zostać. - uderzyłam w materac ze złości. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:43 pm | |
| - Uspokój się. - powiedziałem przysuwając krzesło bliżej łóżka i siadając na ni. - Jeśli kazała Ci tu zostać to tak ma być. Nie przeżywaj tak i postaraj się.. Odprężyć. - dodałem. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:46 pm | |
| - Odprężyć? Z myślą, że kiedy tylko zaśniesz przyśni Ci się koszmar? - spojrzałam na niego z lekką złością w oczach - W dodatku spędzę tą noc z osobą, która nie żyje. Będę tu sama. Samiutka. Jak zawsze, nic nowego. - nabrałam głośno powierza i wolno je wypuściłam, splatając ze sobą dłonie. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 9:51 pm | |
| - Więc poprosimy ładnie o eliksir na sen bez snów. Od czegoś on jest w końcu. - wyjaśniłem spokojnie, krzyżując ręce na piersiach. -Nie przeżywaj tak. - przewróciłem oczami. - Nigdzie się nie wybieram. - rozprostowałem ręce w górze po czym splotłem palce i podparłem dłońmi tył głowy, odchylając się wygodnie na krześle. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 10:00 pm | |
| - Daj sobie spokój, masz dużo ciekawszych rzeczy do roboty niż siedzenie przy łożku osoby, która wszystko sobie wyolbrzymia. - odwróciłam od niego wzrok, badając skrzydło szpitalne. Jest tu naprawdę tak źle, kto chce spać tutaj w ogóle... | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 10:11 pm | |
| - Pewnie że mam. Kto y nie miał. Ale wiesz.. Leniwy jestem więc wolę się nie ruszać z miejsca. - odparłem. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 10:17 pm | |
| - Ambitnie. - przewróciłam oczami - I zostaniesz tu na noc? Ze mną? - nie wierzyłam w jego intencje, spojrzałam na niego pytającym wzrokiem. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 10:22 pm | |
| - Nie. Tak naprawdę zamierzam DOGŁĘBNIE sprawdzić czy ta dziewczyna na pewno nie śpi. - powiedziałem. - A jak myślisz? | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 10:34 pm | |
| - Ja pierdole, przynajmniej zrób mi przysługę i dogłębnie sprawdź ją w innym pomieszczeniu. - Zmarszczyłam czoło, patrząc na niego jak na kompletnego idiotę. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 10:59 pm | |
| Patrzyłem chwile na gryfonkę po czym parsknąłem śmiechem. Odhyliłem głowę do tyłu i zamknąlem oczy pogwizdując cicho. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 11:16 pm | |
| Miałam ochotę się wyżyć. Emocjonalnie, psychicznie i fizycznie. W mojej głowie zaczęły przeskakiwać różne sytuacje, sceny i jakiekolwiek wspomnienia. Czułam jak wewnętrznie się trzęsę, jak ciągnie mnie aby po prostu kogoś przygwoździć do ściany i go pocałować czy rzucić w niego zaklęciem, które sprawi jego śmiertelne cierpienie. Chciało rozwalić we mnie wszystko. A tymczasem siedziałam na łożku, wpatrując się w chłopaka z dość niewinnym wyrazem twarzy. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Sob Mar 11, 2017 11:19 pm | |
| Otworzyłem oko patrząc na niewiastę. - Jak tam? Co chcesz robić? Puzzle? Warcaby?
| |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 12:22 am | |
| - Nie denerwuj mnie. - przegryzłam wargę, powstrzymując się przed jakimikolwiek gwałtownymi gestami - Kurwa, nie mogę tak. Wstałam szybko, siadając okrakiem na chłopaku, którego nawet imienia nie znałam. Spojrzałam tak głęboko w jego oczy jak on chciał spenetrować martwą Azjatkę. Złączyłam nasze usta, nawet nie liczyłam na jakiekolwiek odwzajemnienie. Zero uczuć czy miłości, a chęć pożądania, którego tak mi brakowało. Czekałam tylko aż mnie z siebie zrzuci i powie mi jak nienormalna jestem. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 12:27 am | |
| — Ja tu jestem od uspokajania a nie denerwowania. — zaśmiałem się. — Ale co? — zapytałem kiedy nagle się odezwała. Zmarszczyłem brwi kiedy nagle na mnie usiadła i zaczęła całować. Kiedy zdziwienie minęło, położyłem dłonie na jej talii i oddałem pocałunek, zachłannie całując usta dziewczyny. Jedną dłoń wsunąlem w jej włosy, przyciskając ją bardziej do siebie. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 12:34 am | |
| Odwzajemnienie z jego strony mną wstrząsnęło, nie spodziewałam się tego po nim. Przegryzłam ostro jego wargę, jedną dłoń kierując na zarośnięty policzek. Kiedy tylko mnie do siebie przyciągnął z moich ust wydostał się cichy, niepohamowany jęk. Zwyzywałam się wewnętrznie, nie chcąc pokazywać jakichkolwiek uczuć i słabości. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 12:38 am | |
| Wsunąłem dużą dłoń pod bluzkę dziewczyny, kładąc ją na jej plecach. Wpijałem się gwałtownie w jej usta, po chwili natarczywie wsuwając język między jej wargi. Dłoń która wpleciona była w jej włosy, zacisnęla się na nich. Odchyliłem lekko jej głowę całkowicie dominując dziewczynę. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 12:45 am | |
| Syknęłam przez zęby coś niezrozumiałego nawet dla mnie. To ja tu miałam dominować do jasnej cholery. Zakołysałam biodrami, czując jak jego libido i nie tylko znacznie się powiększa. Moja ręka obrała krótki tor. Z policzka przemieściła się przez klatkę piersiową, prosto na wybrzuszenie w spodniach chłopaka. Poruszałam ręką, by jego podniecenie wzrastało z każdą chwilą. Ugryzłam jego wargę i przyciągnęłam do siebie. Nagle wstałam szybko i oddaliłam się, siadając prosto na moje łóżko. Zamruczałam kusząco, patrząc na niego z odległości. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 1:03 am | |
| Pocałunkami zszedłem na jej szyje i obojczyki. Zostawiłem na jednym z nich mały, czerwony ślad po czym wróciłem do jej ust. Dziewczyna robiła wszystko zeby tylko mnie podniecić, co bardzo dobrze jej wychodziło. Nie dlatego ze była jakos wyjątkowo ładna czy zgrabna ale przez to co robiła. Po chwili odsunęła sie wracając na lozko. Zaśmiałem sie cicho. Podniecenie zniknęło tal szybko jak sie pojawiło. Słabo Annabelle, sła-bo. Znow podparłem splecionymi dłońmi głowę. — Wiesz ze właśnie sobie uświadomiłem ze to SooAh? Mia ją lubi. Wyszło na to ze nawet wilczyce proponują jej sex...— syknalem z uśmiechem. — Przykryj sie. Żebyś nie zmarzła. — dodałem lekko. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 1:11 am | |
| - Jakiś Ty troskliwy. - powiedziałam sztucznie, unosząc jeden kącik swoich mokrych ust - Zapytam tak przy okazji. - wstałam, aby poprawić pościel i koc - Jak masz na imię? - oparłam się dolną partią pleców o łóżko, stojąc kilka centymetrów przed nim. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 10:27 am | |
| Zaśmiałem się cicho. — Całujesz kogoś kogo nawet nie znasz? — zapytałem unosząc brew. — No nieźle. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 1:19 pm | |
| - Czy ja kogokolwiek teraz całuję? - ręce skrzyżowałam na swojej klatce piersiowej, patrząc na niego z sarkastycznym uśmiechem -Ty też mnie nie znasz, a odwzajemniłeś pocałunek, jeszcze mnie do siebie przyciągając... - mruknęłam, stojąc do niego przodem. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 1:21 pm | |
| — Ale to ty zaczęłaś pocałunek. Nie ja. — powiedziałem. — W dodatku na mnie usiadłas i zaczęłaś obmacywać. Mogłabyś chociaz juz nie robic z siebie i ze mnie idioty. — posłałem jej buziaka w powietrzu. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 1:43 pm | |
| - Jeszcze powiedz, że Ci się nie podobało. - przewróciłam oczami. Kusiło mnie ciągle, by powtórzyć to co zadziało się chwilę temu. Przez tyle miesięcy brakowało mi jakiejkolwiek czułości, uczuć czy dotyku. Przeczyłam sama sobie. Z jednej strony nie chciałam już nigdy doznać miłości, która tylko potrafi osłabić, a z drugiej... miałam ochotę być kochana. Nie. Przestań. Nie chcę być skrzywdzona po raz kolejny. Po raz kolejny przeżywać męki, zażywać lekarstwa, umawiać się z psychiatrą czy psychologiem. Po raz kolejny płakać i krzyczeć po nocach. Wróciłam się na łóżko, opierając się plecami o metalowe, niewygodne pręty. Zacisnęłam ze sobą dłonie, patrząc na nie całkowicie beznamiętnym wzrokiem. - To był jeden jedyny raz, musiałam się wyżyć. - wytłumaczyłam się niepotrzebnie - Nie licz na nic więcej. - wypowiadałam te słowa z żalem w sercu. Czyżby pierwszy raz od bardzo długiego czasu, moja druga, delikatniejsza część mnie się powoli ujawniała? Przecież byłam pewna, że całkowicie ją zlikwidowałam, że strach, wrażliwość czy słabość poszły w zapomnienie. Zacisnęłam paznokcie na skórze, patrząc się w nie jak w obrazek. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 1:55 pm | |
| — Nie powiem tego. Bo musiałbym skłamać. — odpowiedziałem szczerze. — W porządku. — odparłem. — Jesli to była jakas forma przeprosin to przyjmuje. I spokojnie. Nie liczyłem na nic wiecej. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 2:00 pm | |
| - Nie myśl sobie. To nie były przeprosiny. - spojrzałam w jego stronę lekko zawiedzonym wzrokiem. Zawiesiłam swój wzrok na nim. - Jestem Annabelle. - stwierdziłam, że wypada się jednak po takim czasie przedstawić. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 2:05 pm | |
| — Mimo wszystko tak to odbiorę. — powiedziałem. — Ale ty wydajesz sie zawiedziona moimi słowami. Nie warto oszukiwać siebie wiesz? — patrzyłem chwile w jej oczy. — Bardzo ładne. Annabelle. | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 2:39 pm | |
| Milczałam, ponownie przy nim. Patrzyłam na niego, jakbym samym wzrokiem chciała wszystko mu opowiedzieć i przekazać. - Nie wiem. - odpowiedziałam zrezygnowana - Zresztą. Dowiem się w końcu jak masz na imię? - czułam jak dominująca część mnie znowu przejęła kontrolę. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 2:41 pm | |
| — Nie wiem czy zasłużyłaś...— powiedziałem. — Nie patrz tak. Nie potrafię czytac w myślach. Jak chcesz cos powiedziec to to powiedz | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 3:06 pm | |
| - To nie bezimienny glonomóżdżku. - wzruszyłam ramionami - Twoje imię jest mi tak potrzebne do życia jak przebywanie tutaj. - warknęłam, szyderczo uśmiechając się w jego stronę. | |
|
| |
Jason Smith
Liczba postów : 184 Join date : 07/02/2017
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 3:24 pm | |
| — W porządku. — powiedziałem wzruszając ramionami. — Nie jestes głodna? | |
|
| |
Annabelle de Violine
Skąd : Irlandia, Dublin Liczba postów : 815 Join date : 12/07/2016
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne Nie Mar 12, 2017 3:40 pm | |
| - Jestem. - przyznałam, okrywając się kocem - Moja głodówka się skończy. - mówiłam z rozczarowaniem, tak cicho, że ledwo co mógł usłyszeć - No ale cóż. Tobie nie chce się ruszyć, ja nie mogę wystawić stopy poza tę salę, więc poumieramy tu z głodu. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Skrzydło szpitalne | |
| |
|
| |
| Skrzydło szpitalne | |
|